Rządza, którą płyneliśmy z Radzymina do Załubic Starych to mała rzeczka o niespecjalnej urokliwości i mało ciekawa pod względem kajakarskim. Większa jej część płynie poprzez łąki, zwałki można policzyć na palcach jednej ręki, a czystość wody dostateczna. Ale jak się ma tylko parę godzin czasu w niedzielę …
|
|
|
|
|
|
Człowiek ma różne odruchy, marzenia i rządze. Oto ja nad Rządzą.
|
|
|
|
|
|
A teraz z lotu ptaka
|
|
|
|
|
|
Inny człowiek jak np. Prezes to ma nawet władzę. Oto on nad Rządzą.
|
|
|
|
|
|
A teraz my z niskiego lotu ptaka
|
|
|
|
|
|
Rzeka - jak rzeka, ma mosty …
|
|
|
|
|
|
Ma też brzegi, a na brzegach drzewa
|
|
|
|
|
|
A czasami to drzewa we wodzie rosną.
|
|
|
|
|
|
Trzeba nauczyć się przerzutek - na wypadek gdyby padał deszcz, albo postawili most na rzece.
|
|
|
|
|
|
No tą gałązkę trzeba było obejść.
|
|
|
|
|
|
Jak będzie wojna to tu się schowamy …
|
|
|
|
|
|
Spie…??!!! Przecież ja tu mieszkam!!!
|
|
|
|
|
|
|
|